Pozytywne
Szkolenie
Psów

Porady i artykuły
o szkoleniu psów

Stronę prowadzą instruktorzy
Szkoły Dla Psów Azorres

Pies nie chce jeść karmy z miski, tylko czeka na smakołyki. Jakie smakołyki dobrać na nagrody szkoleniowe. Jakim głosem wydawać komendy.

Wiesz już, co jest dla psa najcenniejsze? Tak jest – jedzenie! I właśnie nim warto nagradzać psa za poprawne wykonanie każdego działania.

Przydatną zasadą, gdy szkolisz psa, jest tzw. spalona miska. Oznacza, że w czasie uczenia się jedzenie dajesz psu tylko za poprawnie wykonane zadania. Miska znika z pola widzenia psa. Oczywiście tylko miska na jedzenie, woda zostaje.

Stosując zasadę spalonej miski, nie musisz wprowadzać dodatkowych smakołyków jako nagród. Po prostu wydzielasz dzienną porcję karmy i w trakcie całego dnia nagradzasz nią swojego zwierza za wykonanie szkoleniowych zadań. Pozwoli ci to zachować kontrolę nad ilością jedzenia, jaką podajesz psu. To ważne zwłaszcza, gdy twój psiak jest jeszcze młodziutki i ma słabe stawy. Przekarmianie jest dla niego niebezpieczne.

Jeśli nie zdecydujesz się na wprowadzenie zasady spalonej miski, pamiętaj, aby odliczyć od porcji karmy na dany dzień ilość smakołyków, jaką dasz psu.

Smaczki powinny być maleńkie – służą przecież do nagrodzenia, a nie nakarmienia psa. Powinny być też czymś ekstra dla psa – jeśli podajesz mu karmę, to smakołyki muszą być bardziej atrakcyjne niż ona. Powinny być pachnące i smakowite. Z doświadczenia wiem, że najlepsze jest świeżo przygotowane jedzenie – obgotowane serca drobiowe, ser żółty, parówka – pokrojone na małe kawałeczki. Unikaj gotowych, suchych ciastek – nie są zbyt zdrowe i na pewno przy karmie nie będą atrakcyjne.

Smakołyki trzymaj zawsze pod ręką, aby w każdej chwili móc je wykorzystać. Unikaj foliowych woreczków – jeżeli pies usłyszy szelest tuż przed tym, jak dasz mu smakołyk, skojarzy ten dźwięk z jedzeniem i potem będzie przeszukiwał reklamówki w poszukiwaniu nowych pyszności. Najlepsze są skórzane sakiewki, które nie przechodzą zapachem trzymanych w nich przysmaków i nie brudzą się.

Drugą pomocą naukową jesteś ty sam, a dokładniej twoja cierpliwość, opanowanie, trzymanie emocji na wodzy. Twój pies nie może cię denerwować – on nie od razu rozumie, co do niego mówisz, jest ruchliwy i wszystko go interesuje. Jeśli nie uda mu się za pierwszym razem wykonać zadania i nie zdobędzie nagrody, jest duże prawdopodobieństwo, że przestanie być skupiony na tym, co robi i będzie chciał zająć się innymi sprawami. Musisz to wytrzymać bez zdenerwowania. Pamiętaj w takich chwilach, że to tylko pies i w dodatku twój ukochany pies! Jeśli masz zły humor, nie ćwicz z psem. Zwierzaki wyczuwają nastrój człowieka, czytają w nas jak w otwartej księdze – czytelne są dla nich np. inne niż zwykle napięcia mięśni, które powodują, że inaczej chodzimy, mamy inną mimikę. Denerwowanie się na psa nic nie pomoże – utrudni jedynie kontakt z nim.

Z cierpliwości i opanowania wynika trzecia pomoc naukowa – twój głos. Kiedy jesteś spokojny, mówisz spokojnie, gdy tylko się zdenerwujesz, twój głos od razu się zmienia. Pies to słyszy, nie oszukasz go. Mów do psa spokojnym, stanowczym i partnerskim głosem. NIGDY NIE KRZYCZ. Pies słyszy dużo lepiej niż człowiek, nie ma więc szansy, żeby cię nie usłyszał. Gdy dajesz psu komendę do wykonania, a on nie chce jej wykonać, to albo nie rozumie, czego od niego oczekujesz, albo jest nie dość zmotywowany. Wrzaski są oznaką tylko twojego słabego charakteru i kompleksów, jakie próbujesz wyleczyć rozkazując komuś słabszemu od siebie i nie mają nic wspólnego ze zdecydowaniem.

Naucz się zmienić ton głosu dla różnego rodzaju przekazów. Chwaląc psa, używaj wysokich tonów – są przyjemne dla psa, dobrze mu się kojarzą. Nie opowiadaj psu rozbudowanych, wielokrotnie złożonych zdań, zwracaj się krótkimi, czułymi radosnymi komunikatami, np. „dooobry pies”. Używaj tego samego zwrotu za każdym razem, żeby pies zapamiętał.

Pamiętaj: szkoląc psa przygotuj odpowiednie smakołyki, moduluj głos.

Aneta Awtoniuk
Behawiorysta Warszawa, szkolenie psów Warszawa

» Spis artykułów

Udostępnij: Facebook Twitter Google+ E-mail