Pies gryzie wszystkie patyki i połyka drzazgi i kawałki drewna
Jeśli twój pies podczas spaceru chwyta wszystkie patyki i zgryza je na drobne drzazgi, które potem połyka może to zagrozić jego zdrowiu fizycznemu. Może też być objawem problemów emocjonalnych. Rozdrabnianie patyków, jeśli tylko nie dotyczy szczeniaków w fazie wzrostu zębów, jest objawem stresu i nieradzenia sobie z bodźcami. Pies w ten sposób próbuje rozładować własne emocje, znajdując ujście w gryzieniu patyków i późniejszym żuciu drewna. Na marginesie, właściciele często zapominają o tym, żeby dostarczać psu możliwości żucia – to niezbędna część psiego życia (nie tylko w zakresie treningu mięśni szczęki!) i ważny składnik wpływający na samopoczucie zwierzęcia i zapewniający równowagę emocjonalną.
Zatem, jeśli twój pies gryzie wszystkie napotkane kijki, przyjrzyj się jego reakcjom na nowe bodźce, pomóż opanować emocje i naucz innych sposobów zachowania w nowych sytuacjach. Pomoże ci w tym doświadczony behawiorysta. Jednak zanim zakończysz terapię behawioralną, zadbaj od razu o takie zabawki, które nie zrobią psu krzywdy, a zapewnią rozładowanie stresu podczas spaceru.
Dobrym rozwiązaniem jest kauczukowy patyk, który możesz zabierać ze sobą wychodząc z psem. Kijek jest wykonany z dość elastycznego tworzywa – nieco ugina się pod naciskiem zębów zwierzęcia, nie łamie się i nie odbija od podłoża po rzuceniu. Ma wypustki, które pies może ogryzać masując dziąsła. Patyk nie rozdrabnia się na drzazgi, które mogłyby wejść między zęby boleśnie uszkadzając dziąsła i powodując stan zapalny lub które pies mógłby połknąć, nie ma więc możliwości uszkodzenia przewodu pokarmowego.
Zabieraj tę zabawkę ze sobą na spacer, a oszczędzisz psu bólu a sobie kłopotów. Aby ciągle była interesująca dla psa, po powrocie do domu, chowaj w miejsce niedostępne psu – tak, aby kijek był atrakcją tylko na spacerze.